czwartek, 25 lutego 2021

Piosenka- Rap o alfabecie

 ,,A" jest na początku, a na końcu ,,Zet" 

Równy rządek liter, czyli Al-fa- bet. 

Baw się nimi śmiało, ułóż kilka słów, 

wyraź swoje zdanie, próbuj znów i znów!

a co Wy wiecie o alfabecie? 

Czy już go znacie ? Czy go umiecie? 

A, B, C, D, E, F, G, 

H, I, J, K, L, Ł, M, N, O, P

R, S,T, U, W, Y, Z

To jest właśnie Al- fa- bet! 

Piosenka- W układzie słonecznym

 W Układzie Słonecznym wirują planety

Wszystkie w innym tempie, okrążają Słońce Różnią się kolorem, masą i rozmiarem Lata lecą, one stale kręcą się wytrwale Merkury, to ja! Jestem pierwszy i najmniejszy Moją powierzchnie pokrywają ogromne kratery Z własną pogodą nie umiem dojść do zgody W dzień jest mi gorąco W nocy bardzo marznę, brrr Mam na imię Wenus Jestem druga w kolejności U mnie nieustannie upał jest bezlitosny Wiruję wolno, nigdzie się nie śpieszę I bardzo jasno świecę się na niebie Tu Ziemia! Witam serdecznie! Czuję się świetnie Zamieszkują mnie roślinki, zwierzątka i ludzie Jestem trzecią planetą od Słońca Moja atmosfera jest cudna Mam dużo wody, więc śmiało wpadnij ochłodzić Hej tu Mars, planeta numer cztery Bardzo się czerwienię, jestem cały zardzewiały Mam najwyższe góry i od groma pyłu A! Nic nie widzę, znowu leci mi do oczu! W Układzie Słonecznym wirują planety Wszystkie w innym tempie, okrążają Słońce Różnią się kolorem, masą i rozmiarem Lata lecą, one stale kręcą się wytrwale Joł, joł, Jowisz, największy olbrzym gazowy Piąty od Słońca, na pewno nie przeoczysz Choć moja masa jest potężna niezwykle To z wszystkich planet kręcę się najszybciej Siemanko tutaj Saturn, też się składam z gazów Po moich pierścieniach poznasz mnie od razu Wirują w nich kamienie, pył i sporo lodu Jestem szósty od Słońca, w głowie to zakoduj Cześć, to ja, lodowy gigant o imieniu Uran Na mnie jest najniższa temperatura Słynę z bladego, błękitnego koloru Jestem siódmą planetą i wiruję na boku Na koniec ja swoje trzy grosze wtrącę Nazywam się Neptun i najdłużej okrążam Słońce Tworzę huragany co powalą wszystko Więc nie zbliżaj się zbytnio bo cię zdmuchnę jak piórko W Układzie Słonecznym wirują planety Wszystkie w innym tempie, okrążają Słońce Różnią się kolorem, masą i rozmiarem Lata lecą, one stale kręcą się wytrwale

Wiersz - Pracowita zima- Krystyna Datkun- Czerniak

 Zima, zima biała,

drogi zasypała.
Z chmury śnieg prószy,
Mróz szczypie w uszy.
Wszystko ubielone,
śniegiem przyprószone.
Lód lśni już na rzekach,
a zima narzeka:
Tyle pracy jeszcze mam!
Czy ja sobie radę dam ?
Gdy już wszystko pobieliła,
wodę w rzekach zamroziła,
zaprosiła dzieci w koło:
Śniegiem bawcie się wesoło!
Zróbcie śnieżki i bałwanki.
I na górkę! I na sanki!
Rzekła jeszcze:
I niech każde z was pamięta!
Najważniejsza w zimie sprawa
To bezpieczna jest zabawa

piątek, 12 lutego 2021

Piosenki

1) Jamniczek 

1.Popatrzcie na jamniczka
wyturlał się z koszyczka
zaczaił się na babcię
i porwał babci kapcie

ref; A jak spał, a jak spał
taką grzeczną minę miał 2x

2. Poszarpał chustkę w róże
i zrobił dwie kałuże
i moją nową lalkę
zaciągnął pod wersalkę

ref; Bo jak spał, bo jak spał
taką grzeczną minę miał 2x

3. A teraz gdzieś ucieka
I szczeka, szczeka, szczeka
Łapiemy więc jamniczka
Niech wraca do koszyczka

ref; A jak spał, a jak spał
taką grzeczną minę miał 2x

4. Pod stołem jest koszyczek
W koszyczku śpi jamniczek
Jamniczek sobie śpi, PSS…
Jak się zbudzi będzie zły
HAU HAU HAU...!

2) Ptasi Bar 

Przyszła zima, otwieramy ptasi bar, ptasi bar,
w którym zawsze jest wesoło, zawsze gwar.
Pan wróbelek jest kelnerem, woła głośno tak:
Zaproszenie tutaj ma każdy ptak!

Ref. Ptasi bar czynny jest cały dzień.
Można dostać tu śniadanko i obiadek też.
Nie odleci zimą stąd żaden głodny ptak.
Karmnik to jest ptasi bar, tak, tak!

W ptasim barze pełno gości, dziobią tu, dziobią tam,
ziarno, chlebek i słodkości dla nich mam.
Dwie sikorki już czekają na słoninki smak.
Zaproszenie tutaj ma każdy ptak.

Ref. Ptasi bar czynny jest cały dzień…

Miło tutaj i wesoło, gwiżdże kos, ćwierka gil,
lubię spędzać tu codziennie kilka chwil.
I choć wicher śnieg przywiewa – mroźny znak,
zaproszenie tutaj ma każdy ptak.

Ref. Ptasi bar czynny jest cały dzień…

3) Przedszkole drugi dom 


     1. Gdy dzień wstaje i wita świat,

         ranną porą wstaję i ja.

         Mama pomaga ubierać się,

         do przedszkola prowadzi mnie.

 

         Ref. Ja chodzę tam co dzień,

         obiadek dobry jem,

         a po spacerze w sali

         wesoło bawię się,

         kolegów dobrych mam,

         nie jestem nigdy sam,

         przedszkole domem drugim jest. 

 

     2. Czasem rano trudno mi wstać.

         Chciałoby się leżeć i spać,

         lecz na mnie auto czeka i miś.

        W co będziemy bawić się dziś?

 

        Ref. Ja chodzę tam co dzień...

 

     3. Zamiast mamy Panią tu mam,

         bardzo dużo wierszyków znam.

         Śpiewam i tańczę, wesoło mi

         i tak płyną przedszkolne dni.

 

         Ref. Ja chodzę tam co dzień... 

Wierszyk- Tydzień ma siedem dni.

 Tydzień ma siedem dni,

zna je mama, znasz je Ty. 

Poniedziałek, wtorek, środa

czwartek, piątek i sobota.

A w niedzielę razem z mamą

powtórzymy znów to samo. 

Wyliczanka i rymowanka- Pewna Pani miała psa.

 Pewna Pani miała psa. 


Jeden, dwa, jeden, dwa,

Pewna pani miała psa,
Trzy i cztery, trzy i cztery,
Pies ten dziwne miał maniery.
Pięć i sześć, pięć i sześć,
Pies ten lodów nie chciał jeść.
Siedem, osiem, siedem, osiem,
Wciąż o kości tylko prosił.
Dziewięć, dziesięć, dziewięć, dziesięć,
Kto te kości mu przyniesie?
Ty czy ja, ja czy Ty?
Licz od nowa: raz, dwa, trzy…

Wiersz

 Maria Konopnicka - Jabłonka 


Jabłoneczka biała
Kwieciem się odziała;
Obiecuje nam jabłuszka,
Jak je będzie miała.

Mój wietrzyku miły,
Nie wiej z całej siły,
Nie otrącaj tego kwiecia,
Żeby jabłka były.

Wiersz- Dwa wiatry

1. Julian Tuwim -   Dwa wiatry.


Jeden wiatr -- w polu wiał,
Drugi wiatr -- w sadzie grał:
Cichuteńko, leciuteńko,
Liście pieścił i szeleścił,
Mdlał...

Jeden wiatr -- pędziwiatr!
Fiknął kozła, plackiem spadł,
Skoczył, zawiał, zaszybował,
Świdrem w górę zakołował
I przewrócił się, i wpadł
Na szumiący senny sad,
Gdzie cichutko i leciutko
Liście pieścił i szeleścił
Drugi wiatr...
Sfrunął śniegiem z wiśni kwiat,
Parsknął śmiechem cały sad,
Wziął wiatr brata za kamrata,
Teraz z nim po polu lata,
Gonią obaj chmury, ptaki,
Mkną, wplątują się w wiatraki,
Głupkowate mylą śmigi,
W prawo, w lewo, świst, podrygi,
Dmą płucami ile sił,
Łobuzują, pal je licho!...

A w sadzie cicho, cicho..

czwartek, 11 lutego 2021

Tłusty Czwartek

Tłusty Czwartek :)

Dziś na podwieczorek były pączki :) Dzieci zajadały je ze smakiem ! :) 


- Marlena Kozłowska. 





Wiemy jak powstaje książka 

We wtorek na zajęciach poznaliśmy etapy powstawania książki Oglądaliśmy rożnego rodzaju papiery i omawialiśmy je. Na koniec wykonaliśmy pracę- Moja własna książka

Kolejnego dnia dzieci zrobiły samodzielnie zakładki do swoich książeczek :) 













- Marlena Kozłowska. 
Witam :) W zeszłym tygodniu poznawaliśmy kuchnię - różne potrawy, wyposażenie, pory dnia i związane z nimi posiłki. Zapoznaliśmy się również z literką ,,W", dzieci wykonały warzywa plasteliną, a oto efekty ich pracy :) 

Pozdrawiam - Marlena Kozłowska.



Bal Karnawałowy

Witam wszystkich rodziców, dnia 05.02.2021r odbył się bal karnawałowy :) Dzieci wspaniale się bawiły:) 













:)