Zima, zima biała,
drogi zasypała.Z chmury śnieg prószy,
Mróz szczypie w uszy.
Wszystko ubielone,
śniegiem przyprószone.
Lód lśni już na rzekach,
a zima narzeka:
Tyle pracy jeszcze mam!
Czy ja sobie radę dam ?
Gdy już wszystko pobieliła,
wodę w rzekach zamroziła,
zaprosiła dzieci w koło:
Śniegiem bawcie się wesoło!
Zróbcie śnieżki i bałwanki.
I na górkę! I na sanki!
Rzekła jeszcze:
I niech każde z was pamięta!
Najważniejsza w zimie sprawa
To bezpieczna jest zabawa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz